Dawno nic nie pokazywałam, ale to nie znaczy, że nic w tym czasie nie powstało. Powstało całkiem sporo. Chciałabym pokazać wszystkie zaległe robótki, ale tak sukcesywnie
Na pierwszy ogień - podkolanówki w wersji zimowej a za oknem lato w pełni :)
a na drugim planie dywanik z bawełnianego sznurka, ale o nim następnym razem.